„Każdy inny, wszyscy równi – równouprawnienie w kontekście rynku pracy”.

Jaki może być powód niezatrudnienia? Najprzeróżniejszy: płeć, wiek, orientacja seksualna, wygląd, poglądy religijne, zbyt wysokie wykształcenie, czy niepełnosprawność kandydata na stanowisko pracy. I to mimo tego, że w Polsce i Unii Europejskiej obowiązują jasne przepisy dotyczący przeciwdziałaniu dyskryminacji na rynku pracy.

Problem dostępności do rynku pracy był głównym tematem seminarium, które zostało zorganizowane wspólnie przez pośredników pracy i doradców zawodowych zatrudnionych w ramach projektu „OHP jako realizator usług rynku pracy”, działających pod Bielskim CEiPM wraz z Liderem Klubu Pracy ze Skoczowa.

Zgodnie z przepisami, które obowiązują w Polsce i Unii Europejskiej, z oferty pracy i zatrudnienia może korzystać każda osoba, niezależnie od płci, wieku, przynależności, wieku, narodowości, rasy, pochodzenia etnicznego, religii lub wyznania, orientacji seksualnej, czy niepełnosprawności. Często jednak okazuje się to fikcją.

- W ofertach pracy takie zapisy pojawiają się coraz rzadziej, ale cały czas zapisy dyskryminujące są wymieniane w przyczynach nie przyjęcia kandydata do pracy, które do nas trafiają - opowiada zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Cieszynie.

- Z każdym rokiem jest coraz lepiej, ale ten problem cały czas funkcjonuje, potrzeba zmiany w nas samych - przyznaje Irena Greń, Lider Skoczowskiego Klubu Pracy - Chodzi o to, że zasada równości daje możliwość jednakowej dostępności wszystkim bez względu na problemy, z którymi się borykają - tłumaczy ideę równego dostępu do rynku pracy Greń.

Kiedy grupą defaworyzowaną zajmuje się instytucja, jest piecza nad osobą z problemami, wówczas pojawiają się wymogi i przepisy, które odstraszają pracodawców – jak mówi Magdalena Bosowska – i dla przykładu ktoś, kto otwiera lokal gastronomiczny, nie musi starać się o WC dla niepełnosprawnych, ale jeżeli wystąpi o koncesję na np. piwo, łazienka przystosowana dla osób niepełnosprawnych, jest wówczas elementem podstawowym. Czy to oznacza, że osoba niepełnosprawna może spożywać posiłki, nie korzystając z toalety? Absurdy się mnożą w każdą stronę. Ważne jest by wziąć odpowiedzialność na siebie i by takie historie nie zaistniały w przyszłości.

Tekst: Magdalena Bosowska (pośrednik pracy, PPP Skoczów)

Na zdjęciach: Uczestnicy seminarium; Fot. M. Duda